 |
Socjolog.pl psychologia,socjologia,psychologia społeczna,antropologia,politologia,zachowania w organizacji
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
klakkier Gość
|
Wysłany: Sro Sty 28, 2009 11:09 pm Temat postu: jeden na całą Polskę administrator danych osobowych |
|
|
Chyba najwyższy czas by uniemożliwić gromadzenie danych osobowych przez administratorów różnej maści, którzy z różnych powodów zbierają i przetwarzają informacje o zasobach i zachowaniach obywateli naszego kraju. Stanowi to potencjalne zagrożenie dla poszczególnych jednostek i potęguje koszty oraz wysiłki behawioralne związane z przetwarzaniem danych, nie mówiąc o tym, że niejeden obywatel nie jest w rzeczywistości tak straszny lub wspaniały jak go prezentują w jakiejś kartotece.
Nie dysponuję liczbami wyrażonymi w minutach, godzinach, dniach czy wreszcie latach, oraz innych walutach które idą na marne by przekazać, potwierdzić bądź sprawdzić dane obywateli ale sądzę że w skali całego społeczeństwa mogą to być kwoty ogromne.
W moim przekonaniu dane osobowe osób z wybranego terytorium (najlepiej całego kraju, ale dla bezpieczeństwa bądź wygody może to być również rozwiązanie z poziomu województwa, powiatu, gminy) powinny znajdować się u jednego administratora. W określonych warunkach umożliwiałby on zainteresowanym jedynie wgląd w dane wybranych osób przechowywane na jego serwerze (serwerach) czynnym non stop. Poziom uprawnień, czas dostępu, częstotliwość, oraz inne okoliczności korzystania z danych byłyby określone w ustawie ( w przypadku podmiotów uprawnionych np urzędów państwowych) bądź indywidualnie uzgadniane pomiędzy stronami - obywatelem którego dane dotyczą i podmiotem chcącym z danych korzystać. W każdym przypadku nie byłoby możliwości przenoszenia danych i gromadzenia ich w innych zasobach. Zresztą w sytuacji kiedy jednostki uprawnione miałyby możliwość ich przeglądania poprzez sieć w określonym czasie i zakresie powielanie dostępnych informacji byłoby zbyteczne. Z drugiej strony obywatel (również administrator oraz uprawnione organy) wiedziałby kto, kiedy i w jakim obszarze interesował się jego danymi. Być może tym sposobem uległaby ograniczeniu skala kradzieży tożsamości oraz upiększania danych, gdyż obywatel na co dzień posługiwałby się jedynie imieniem i nazwiskiem oraz numerem pesel oraz hasłem dostępu do danych zgromadzonych na serwerze.
Przykład: pojawia się potrzeba skorzystania z usługi lekarza gdzieś na wakacjach
W obecnej sytuacji pacjent musi się zarejestrować w przychodni (nie ważne że prywatnej) w rejestracji by założyć kartę, następnie drugie tyle danych przekazać lekarzowi by ten mógł wystawić receptę, skierowanie itp . Bez względu na to czy będzie jeszcze kiedykolwiek korzystał z usług tej przychodni czy też nie jego dane tam pozostają. Po co?
W rozwiązaniu które proponuję, pacjent umożliwia pani w rejestracji, lekarzowi itd wgląd w dane osobowe tylko do realizacji określonych celów ( identyfikacja płatnika, wystawienie recepty) i na tym koniec.
Ostatecznie przychodnie powinny koncentrować się na akcentach medycznych a nie administracyjnych, bo z moich obserwacji wynika, że jak dotychczas te wysiłki rozkładają się mniej więcej po połowie. A nie chciałbym w nieskończoność płacić medykom ( to jest tylko przykład bo ten proceder dotyczy również przedstawicieli innych profesji, że o bankach wspomnę) za ich biurokratyczne zapędy. |
|
Powrót do góry |
|
 |
klakkier Gość
|
Wysłany: Sob Cze 13, 2009 12:25 am Temat postu: zamiast kont bankowych wystarczy pesel login i hasło |
|
|
dlaczego wielocyfrowy numer konta bankowego jest lepszym symbolem w wirtualnych rozliczeniach między jednostkami niż numer pesel ? I dlaczego zamiast całej gamy pośredników w operacjach finansowych nie wprowadzi się jednego operatora w randze instytucji centralnej, która umożliwiałaby zarówno gromadzenie środków na rachunkach indywidualnych jak i rozliczanie transakcji pomiędzy wszystkimi rezydentami na terytorium naszego kraju. W obecnych czasach i tak większość operacji przeprowadza się bezgotówkowo, a lada moment bit'owy pieniądz wyprze papierowy. |
|
Powrót do góry |
|
 |
konsument Gość
|
Wysłany: Pią Wrz 11, 2009 12:34 pm Temat postu: wirtualne kasy fiskalne |
|
|
w obliczu argumentów, że kasy fiskalne dla kolejnych podatników np. lekarzy czy prawników mogą być zbyt drogie dla społeczeństwa, mam inicjatywę by role kasy fiskalnej mógł pełnić alternatywnie komputer PC przesyłający cyklicznie na wskazany serwer dane zrealizowanych transakcji. |
|
Powrót do góry |
|
 |
kkier Gość
|
Wysłany: Czw Sty 07, 2010 2:38 pm Temat postu: zanim zainstalujemy chip w dowodzie |
|
|
ostatnio pojawił się postulat by w nowym dowodzie osobistym zainstalować chip do celów medycznych NFZ. Wydaje mi się ,ze już teraz można pokusić się o półśrodek, identyfikowanie uprawnień za pomocą numeru PESEL i 0-1 systemu odpowiedzi w pomiarze nominalnym (0-brak uprawnień ,1 uprawnienia pierwszego stopnia, 2 drugiego itd.) a udzielanych przez serwer. Wystarczy zbudować bazę danych (zapewne taka już istnieje więc ją tylko dostosować), z którą komunikowały by się placówki służby zdrowia za pomocą pc, loginu i hasła bądź terminali (podobnych do tych jakimi dysponują placówki sprzedaży przy użyciu kart płatniczych).... Jeśli baza byłaby zbyt duża dla jednego serwera, mozna byłoby podzielić użytkowników (w tym przypadku pacjentów) na kohorty (urodzonych w latach 20,30,40, 50, itd), by system był wystarczająco drożny. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią Gru 31, 2010 9:52 am Temat postu: Re: jeden na całą Polskę administrator danych osobowych |
|
|
[quote="klakkier"]
W moim przekonaniu dane osobowe osób z wybranego terytorium (najlepiej całego kraju, ale dla bezpieczeństwa bądź wygody może to być również rozwiązanie z poziomu województwa, powiatu, gminy) powinny znajdować się u jednego administratora. [/quote]
Administratorem i dysponentem centralnej i jedynej bazy danych wrażliwych powinien być Sąd. W gronie instytucji publicznych Sąd jest podmiotem w którym uczestnicy życia społecznego mogą oczekiwać najmniej powodów do nadużyć na polu gospodarowania wrażliwymi danymi, a ma on szerokie uprawnienia. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw Maj 12, 2011 11:01 am Temat postu: SIO- System Informacji Oświatowej |
|
|
Są pierwsze efekty inicjatywy, która pojawiła się na tym forum. Informacje o osobach uczących się zostaną na mocy ustawy zgromadzone w jednym systemie. Będą dotyczyć zarówno danych o kolejnych szczeblach edukacji jednostki jak i o jej cechach indywidualnych związanych z kondycją fizyczną i psychiczną. To dobry krok w kierunku ograniczenia liczby baz danych i uporządkowania kwestii związanych z ochroną danych osobowych. Osiągnięcia spójności w ustalaniu tożsamości osób i uniknięcia nieuprawnionych (nad)interpretacji. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Sob Paź 15, 2011 12:26 am Temat postu: |
|
|
Koncepcja ciekawa, chociaż kilka szczegółów wymagałoby przemyślenia. Np. dystrybucja haseł. Idealny byłby powiązany z hasłem token zintegrowany z dowodem osobistym i paszportem.
Nadzór sądowy to też b. dobry pomysł. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Czw Paź 20, 2011 5:04 pm Temat postu: dystrybucja haseł i rytuał przejścia w wiek dorosłości |
|
|
[quote="Anonymous"]Koncepcja ciekawa, chociaż kilka szczegółów wymagałoby przemyślenia. Np. dystrybucja haseł. Idealny byłby powiązany z hasłem token zintegrowany z dowodem osobistym i paszportem.
Nadzór sądowy to też b. dobry pomysł.[/quote]
Dystrybucja haseł za pierwszym razem mogłaby być "przeprowadzana urzędowo" po ukończeniu przez daną osobę 18 roku życia.
Tak na marginesie, uważam że rytuał przejścia w wiek dorosłości w obszarze praw i obowiązków obywatela mógłby być przeprowadzany w bardziej okazały sposób. Jeśli społeczeństwo i kierujące nim jednostki chcą mieć świadomych i aktywnych obywateli, to również muszą zadbać o rangę tego typu wydarzeń.
Kolejne hasła użytkownik zmieniałby sukcesywnie, bądź/i permanentnie według własnych koncepcji, przestrzegając oczywiście określonych wymogów. |
|
Powrót do góry |
|
 |
eskalator Gość
|
Wysłany: Pią Gru 23, 2011 11:03 pm Temat postu: tożsamość, cv i status jednostki w chipie |
|
|
społeczeństwo czeka (r)ewolucyjna zmiana w sposobie identyfikacji tożsamości jednostek oraz określaniu ich statusu i przebiegu kluczowych wydarzeń w których brały udział. Dowód osobisty i cała gama dokumentów świadczących o przebiegu życia obywatela oraz zapisy zdarzeń z różnych obszarów aktywności zostaną zastąpione chipem (elektronicznym mózgiem). Chip fizycznie i administracyjnie przytwierdzony do jednostki stanowił będzie jej integralną część. Osoba pozbawiona takiej protezy (chipu) nie będzie mogła i potrafiła poruszać się w obszarze społecznym. Zapisywane w pamięci chipa ograniczenia, uprawnienia i nakazy (nie)pozwalały będą przemieszczać się, realizować transakcji, podejmować bądź zlecać zatrudnienia, korzystać ze świadczeń, gromadzić kapitały, komunikować z innymi jednostkami i wchodzić z nimi w głębsze relacje, korzystać z praw i obowiązków obywatelskich... Człowiek (nie)skalibrowany przez chip (nie)będzie pełnowartościową społecznie jednostką...
Ciężar implementacji chipu i trudów jego noszenia w organizmie jednostki zostanie jej zrekompensowany przez uwolnienie od obowiązku gromadzenia, przetwarzania i zabezpieczania danych takich jak dowód osobisty, paszport, prawo jazdy, legitymacje, karty kredytowe i rachunki bankowe, metryki, życiorysy, listy motywacyjne, dokumentacja medyczna, księgi wieczyste, zeznania podatkowe, bilety miesięczne i jednorazowe, abonamenty, bilety na imprezy sportowe i rozrywkowe, wejściówki, wyjściówki, odprawy, wyprawki. Nie będzie też musiała opowiadać o tym gdzie kiedy i z kim się poruszała bądź tylko komunikowała bo cała jej historia będzie utrwalona w elektronicznej głowie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
femtosekundnik Gość
|
Wysłany: Sro Sty 04, 2012 11:40 am Temat postu: biurokratyczny marketing i marketingowa biurokracja |
|
|
kiedyś biurokracja była domeną administracji rządzących teraz staje się domeną administracji firmowej. Marketingowcy różnej maści prześcigają się w biurokratycznych rozwiązaniach komplikujących życie konsumentom. Korzystne (chyba tylko zdaniem twórców pomysłu) rozwiązania dla klientów obwarowują całą gamą uciążliwości związanych z wypełnianiem kwestionariuszy, potwierdzających prawo do zakupu, rabatu lub innego prawa konsumenckiego. Tym sposobem Internet, który w dużej części miał usprawniać różne procesy, paradoksalnie zaczął przyczyniać się do ich spowalniania,jeśli nie wylewania dziecka z kąpielą. Dla przykładu w sieci hoteli Ibis, rezerwacja(biurokracja-rezerwacja)noclegu za pomocą Internetu jest teoretycznie tańsza niż w relacji twarzą w twarz, bądź przez telefon z pracownikiem tejże firmy. W Multikinie natomiast, wtorkowy rabat można uzyskać nie przy kasie, czy w rezerwacji przez telefon ale dopiero po przebrnięciu skomplikowanej procedury inwigilacyjnej na stronie ' oraz po nie zawsze odpowiadającym prawdzie potwierdzeniu "lubię to". Nie wiem jak inni konsumenci ale ja takiej manipulacji i inwigilacji "nie lubię" i złość na pomysły biurokratyczne pracowników firmy przenoszę na niechęć do danej marki. Jestem ciekaw kto pierwszy ustąpi kinomaniacy czy inwigilomaniacy ? |
|
Powrót do góry |
|
 |
cykady
Dołączył: 08 Sty 2006 Posty: 10
|
Wysłany: Wto Mar 26, 2013 1:03 pm Temat postu: bezpieczeństwo danych obywateli, to bezpieczeństwo państwa |
|
|
Uporządkowane i agregowane dane obywateli z informacjami o ich cechach demograficznych, psychologicznych, trybie życia, kondycji, aktywności zawodowej, relacjach z normami społecznymi i prawnymi, kontaktach osobistych stanowią istotną wartość w obecnych realiach. Jeśli gospodarczą i propagandową, to również militarną. W niepowołanych rękach mogą stanowić trudne do zneutralizowania oręże, podczas walki z zewnętrznym bądź wewnętrznym agresorem. Zdywersyfikowany przepływ informacji i dostęp do kręgu osób, stwarza możliwość ominięcia barier fizycznych, technicznych i mentalnych. Kiedyś celem operacyjnym wroga było zdobycie fotografii całej gamy strategicznych obiektów i kilkudziesięciu osób z bazy. Dzisiaj sytuacja wydaje się być odwrotna: posiadanie sylwetek całej gamy strategicznych osób w bazie i kilku obiektów. To kapitał ludzki bowiem stanowi dzisiaj o sile państwa i jego istnieniu, a wiedza o nim o sile przeciwnika. Dlatego dane o Polakach ich indywidualnych cechach i upodobaniach powinny być szczególnie chronione. Kto wie, kto i po co tworzy portale społecznościowe i bazy danych, oraz kto i jak je może kiedyś wykorzystać? |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|